Na wieczór przed koronacją króla Karola III do Pałacu Buckingham zawitali przedstawiciele najznamienitszych rodów królewskich z całego świata. Była to niezwykle rzadka okazja, by zobaczyć ich wszystkich razem.
Brytyjski następca tronu William i jego żona przyjęli w Windsorze norweskiego następcę tronu Haakona i jego ukochaną Mette-Marit. W żyłach książąt płynie wspólna krew, a obie monarchie ścigają się na skandale.
Gdy córka księcia Haakona zaraziła się koronawirusem, poddani zaczęli drżeć o życie jej mamy księżnej Mette-Marit. U "norweskiej Diany" zdiagnozowano bowiem nieuleczalną chorobę. Może nie doczekać kolejnej rocznicy ślubu.
Żona norweskiego następcy tronu od kilku lat cierpi na rzadkie, śmiertelne schorzenie. Pomimo zagrożenia pandemią koronawirusa nie zrezygnowała z pełnienia książęcych obowiązków.
Księżna Mette-Marit od jakiegoś czasu skarżyła się na zawroty w głowie i problemy z oddychaniem. Po wnikliwych badaniach usłyszała diagnozę - samoistne włóknienie płuc. Mimo wczesnego rozpoznania rokowania nie są zbyt dobre.
Jeżeli myśleliście, że związek księcia Harry'ego z serialową aktorką Meghan Markle jest skandalem, to mamy dla was ciekawą nowinę, tym razem z chłodnej Północy.