Marek Grechuta był w związku małżeńskim z matką swego syna przez 36 lat, póki śmierć ich nie rozdzieliła. Ale wcześniej był do szaleństwa zakochany w dziewczynie z rodzinnej miejscowości. Marzył o wspólnej przyszłości, ale kiedy poznał bolesną prawdę, zdobył się na osobliwe działanie.