"Love Island" już od pierwszego sezonu było programem niezwykle popularnym, a co za tym idzie, wylansowało sporo celebrytów. Oliwia Miśkiewicz w naturalny sposób wspięła się na szczyty popularności, dzięki czemu teraz ma możliwość wprowadzać w swoje życie ogromne zmiany.
Oliwia Miśkiewicz wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością. Choć od zakończenia pierwszej edycji "Love Island" minęło już nieco czasu, jej życie wciąż internautów interesuje. Tym razem znowu zachwyciła ich swoim wyglądem.
Oliwia Miśkiewicz była rozpoznawalna już na długo przed "Love Island". Nic dziwnego, przy takich warunkach urodowych kariera w mediach była jej pisana. Teraz pokazała niemal wszystko!
Oliwia Miśkiewicz ogromną popularność i sympatię zaskarbiła sobie dzięki udziałowi w "Love Island". Teraz zdecydowała się na odważne wyznanie, czym zaskoczyła swoich fanów.
Oliwia Miśkiewicz już w "Love Island" udowadniała, jak świetną ma figurę. I choć od zakończenia programu minęło już nieco czasu, ona wciąż zachwyca fanów.
Oliwia Miśkiewicz z pierwszej edycji "Love Island" zachwyca od samego początku swojej telewizyjnej kariery. Nic dziwnego - ma figurę, o której marzy wiele młodych dziewcząt.
Oliwia Miśkiewicz z "Love Island" niczego się nie wstydzi. Śmiało pokazuje fanom swoje wdzięki, a na jej instagramowym profilu aż roi się od kuszących zdjęć. Ostatnio zrobiła kolejną niespodziankę i "dla odmiany" pokazała się fanom w samej bieliźnie.
Finalistka "Love Island" i jej partner Sasha Muzheiko zaprezentowali na Instagramie nietypową sesję zdjęciową. Jak komentowali złośliwi, celebryci nie dobrali odzieży do pory roku. O co chodzi?
Oliwia Miśkiewicz jeszcze do niedawna zakochana była w Maćku Szewczyku poznanym w "Love Island". Ten związek się zakończył, a modelka ruszyła do przodu. Jej nowy związek budzi kontrowersje, lecz ona sama jest szczęśliwa przy nowym partnerze.
Oliwia Miśkiewicz wie, jak wykorzystać pięć minut sławy. Aktorka, modelka, a od niedawna osobowość telewizyjna powoli wyrasta na gwiazdę Instagrama, gdzie kusi odważnymi fotkami w bieliźnie.
Oliwia Miśkiewicz już w programie "Love Island" chętnie pokazywała swoje wdzięki. I choć po zakończeniu show uwaga widzów skupiła się na jej rozstaniu z Maćkiem, ona dobrze wie co zrobić, by fani ponownie zainteresowali się tylko nią. Na swoim instagramowym profilu chwali się świetnym ciałem.
