Wokół Barbary Kurdej-Szatan wciąż gorąco. Choć przeprosiła za swój komentarz na temat funkcjonariuszy Straży Granicznej, niektórzy sądzą, że poniosła niedostateczne konsekwencje. Nie wszystkim podoba się to, że wciąż reklamuje sieć telefonii komórkowej.