Od śmierci Avicii'ego minął już ponad rok. Muzyk popełnił samobójstwo w pokoju hotelowym. Tym razem ojciec artysty wypowiedział się w sprawie, jakoby jego syn już wcześniej planował odebrać sobie życie.
Menedżerowie nieżyjącego już Aviciiego zdecydowali się wypuścić jego kolejną piosenkę. W piątek 10 maja o północy ukaże się utwór "Tough Love", który promuje nadchodzący album.
- Moje życie było marzeniem wielu ludzi – mówił Avicii. Był eksploatowany przez współpracowników do granic możliwości. Jak dojna krowa, która ma dawać mleko i utrzymywać kilka gospodarstw.
Tim Bergling, znany fanom muzyki jako Avicii, zmarł w wieku 28 lat. Wiadomość wstrząsnęła międzynarodowym muzycznym środowiskiem i fanami DJ-a. Policja bada sprawę, ale przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana.
Zamknął się przed światem. Niewiele osób wiedziało, że ma problemy ze zdrowiem ani nawet, że wyjechał ze Stanów do dalekiej Azji. – Nigdy cię nie zapomnimy – piszą fani pod ostatnim zdjęciem, jakie opublikował.