Wąchock chce przygarnąć Jolę!
Sam burmistrz miasta zachęca ją do przeprowadzki i proponuje pałac!
Niedawno Super Express donosił, że Jola Rutowicz obraziła się na swoje rodzinne miasto, czyli Piotrków Trybunalski. Miasto, co zupełnie nie dziwi, wstydziło się za swoją "gwiazdę", a Jola w odwecie obiecała, że nigdy już nie postawi w nim swojej nogi.
Mieszkańcy Wąchocka, których poruszył los biednej i wyśmiewanej Joli, postanowili zaprosić ją do siebie!
Czekamy z niecierpliwością na panią Jolę. Będziemy zaszczyceni, jeśli zamieszka u nas. Mieszkańcy Wąchocka są bardzo gościnni i na pewno zaakceptują nową, tym bardziej tak sławną i bogatą osobistość. Jeśli pani Jola zdecyduje się osiąść na dobre, na pewno nie pożałuje - powiedział Super Expressowi Jarosław Samela, burmistrz miasta.
Nawet mieszkańcy Wąchocka są gotowi na ciepłe przyjęcie nowej mieszkanki!
Wszyscy z niecierpliwością czekamy tutaj na panią Jolę. Jeśli w Piotrkowie jej nie chcą, to my chętnie ją przygarniemy - powiedział Ireneusz Stanisławski, 39-letni hydraulik.
Co ciekawe, burmistrz Wąchocka zaproponował Joli, żeby zamieszkała w... pałacu! Pałacyk nadaje się wprawdzie do remontu, ale mieszkańcy Wąchocka uważają najwyraźniej, że Jola Rutowicz jest bogata i ją na to stać. Otóż niestety nie jest, bo nie zdążyła się jeszcze na niczym dorobić. Może otworzy wreszcie swój salon tipsów. Wąchock to całkiem niezłe miejsce...