Wbrew pozorom największe polityczne spory nie odbywają się w Sejmie, tylko poza jego murami. Środowisko artystyczne w ostatnich latach jest podzielone bardziej niż kiedykolwiek. Upust swojej frustracji postanowił dać Jerzy Połomski, który zarzucił Janowi Pietrzakowi, że jest lizusem PiS-u.