Trudno było nie zwrócić na nią uwagi. Spóźniała się regularnie na zajęcia, a nawet, gdy starała się przemknąć dyskretnie, przyciągała wzrok ekstrawaganckimi strojami. Może nie aż tak dziwnymi jak złoty pancerz, w którym wystąpiła w Opolu, ale na tle innych uczęszczających do Centrum Kształcenia Ustawicznego osób wyróżniała się zdecydowanie.