Halina Frąckowiak o tragedii sprzed lat: "Nie chciałam jechać na ten koncert. Miałam impuls"
Halina Frąckowiak jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych polskich piosenkarek. W jej życiu doszło do tragedii. Być może wszystko skończyłoby się inaczej, gdyby posłuchała intuicji.
Halina Frąckowiak urodziła się w 1947 r. Pierwsze kroki jako piosenkarka stawiała w 1963 r. na Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie. Halina Frąckowiak współzawodniczyła z Krzysztofem Klenczonem, Zdzisławą Sośnicką i Czesławem Niemenem.
Do Opola trafiła w 1969 r. Zdobyła tam tytuł "Miss Obiektywu" (1975). Potem wróciła w 1985 r. z brawurowym wykonaniem piosenki "Papierowy księżyc".
Już wtedy Halina Frąckowiak była związana z Józefem Szaniawskim, który tego samego dnia został aresztowany. Zrozpaczona piosenkarka nie chciała wyznać synowi Filipowi prawdy, więc kłamała, że tata musiał wyjechać do Stanów Zjednoczonych. W grudniu 1989 r. Józef Szaniawski wrócił do domu. Rodzinne szczęście nie trwało jednak długo.
Groźny wypadek Haliny Frąckowiak
W pierwszej połowie 1990 r. Halina Frąckowiak jechała do Gorzowa Wielkopolskiego. W drodze miała groźny wypadek. Odłamki szkła powbijały jej się w twarz, jednak lekarze szybko się z nimi uporali. Na twarzy piosenkarki nie pozostały blizny.
W gorszym stanie były nogi Haliny Frąckowiak. Groziła jej amputacja, jednak w ciągu wielu miesięcy rehabilitacji udało się przywrócić sprawność.
Po latach Halina Frąckowiak przyznała: "Uważam, że każde wydarzenie jest po coś. Nie chciałam jechać na ten koncert, dostałam impuls, którego nie posłuchałam, bo nie potrafiłam odmówić".
To nie koniec tragedii
W trakcie wielomiesięcznej rehabilitacji Filipem zajmował się Józef. Po powrocie piosenkarki do domu, szczęście nie trwało długo. Halina Frąckowiak i Józef Szaniawski postanowili się rozejść.
W 2012 r. doszło do śmiertelnego wypadku w Tatrach. Halina Frąckowiak długo nie mogła się pogodzić ze śmiercią Józefa.
Poszła na studia psychologiczne, jednak krótko popracowała w zawodzie. Wybrała muzykę. Halina Frąckowiak ma 72 lata i nadal uwielbia spotkania z fanami.