Jest nakaz przeszukania telefonu Aleca Baldwina. Śledczy są przekonani, że znajdą tam informacje kluczowe dla sprawy tragicznej śmierci Halyny Hutchins, postrzelonej przez aktora na planie filmu "Rust".
Alec Baldwin wyjawił w nowym wywiadzie, że to nie on pociągnął za spust broni, która zabiła operatorkę Halynę Hutchins na planie filmu "Rust". Okazuje się, że znalazła się kolejna osoba, która potwierdza jego wersję.
Mija miesiąc od śmierci Halyny Hutchins. Śledztwo w sprawie trwa, a niemal codziennie wypływają nowe szczegóły tej tragicznej historii. Oczy wszystkich skierowane są na Aleca Baldwina. Wypływają historie z jego przeszłości.
Po tragicznym wypadku na planie filmu "Rust", nazwisko Aleka Baldwina odmieniane jest przez wszystkie przypadki. Jedni aktora bronią, inni wręcz przeciwnie - ostro atakują. Rykoszetem dostaje córka gwiazdora, Ireland Baldwin.
Szeryf Santa Fe Adan Mendoza wydał oświadczenie w sprawie tragicznego wydarzenia na planie filmu "Rust", w wyniku którego zginęła Halyna Hutchins. Na razie nie postawiono nikomu zarzutów.
Przyjaciel i główny oświetleniowiec filmu "Rust", na planie którego doszło do tragedii, opublikował ostatnie zdjęcie Halyny Hutchins. Widać na nim także Aleca Baldwina.
"Jej krew była na moich dłoniach" - opisuje przyjaciel Halyny Hutchins, oświetleniowiec Serge Svetnoy, który pracował nad filmem "Rust". Przedstawia swoją wersję wydarzeń na planie i wskazuje, dlaczego doszło do tragedii.