Do tej pory mówiło się, że 93-letnia aktorka przed śmiercią zachorowała na COVID-19. Teraz "Super Express" podaje, że Barbara Krafftówna miała wypadek, po którym trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację.
Barbara Krafftówna zmarła 23 stycznia w wieku 93 lat. Ostatnie dni spędziła otoczona przyjaciółmi w Domu Artystów Scen Polskich w Skolimowie. Wielka, a zarazem skromna gwiazda, spoczęła w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.
Barbara Krafftówna zmarła 23 stycznia w wieku 93 lat. Ostatnie dni spędziła w Domu Artystów Scen Polskich w Skolimowie otoczona przyjaciółmi. Artystka bardzo wcześnie straciła najbliższych członków rodziny: pochowała dwóch mężów i jedynego syna. W testamencie, który spisała na długo przed śmiercią, miała wymienić tylko jedną osobę.
Ludzie kultury żegnają Barbarę Krafftównę. Krystyna Janda zamieściła w sieci poruszający wpis, w którym nie tylko zdradza, jak zapamiętała tę wielką aktorkę, ale i to, z czym Krafftówna zmagała się przez lata.
Pojawiły się nowe informacje dotyczące stanu zdrowia Barbary Krafftówny. Poprzednie doniesienia komentuje prezes ZASP Krzysztof Szuster. Jak się czuje aktorka?
Aktorka, która za parę dni skończy 93 lata, bardzo bała się wirusa, nie wychodziła niemal z domu. Niestety, nie udało jej się ustrzec przed chorobą. Trafiła na izolację.
Niebawem skończy 90 lat, jednak wciąż jest aktywna zawodowo. Mimo zapału do pracy aktorka coraz częściej musi stawiać czoła problemom z pamięcią. Na szczęście Krafftówna doskonale sobie z nimi radzi.