Doda: na jej koncercie zawaliła się scena? Znamy prawdę!
Burmistrz Szastarki zaprzecza.
Na swoim profilu na portalu społecznościowym Doda przedstawiła całe wydarzenie w dramatyczny sposób.
Wczorajszy koncert przerwała burza, jakiej w życiu nie widzieliśmy. Manager w ostatniej chwili przed zawaleniem sceny ściągnął mnie z niej... Koncert przerwany. Dobrze, że wszyscy żyją! Dziękuję fanom za wsparcie do samego końca! Szacun! - napisała.
Burmistrz miasta twierdzi, że o żadnym zawaleniu sceny nie mogło być mowy, a koncert został skrócony zaledwie o jedną piosenkę.
A skąd! Opuściłem stadion jako ostatni, nic takiego się nie stało. Rzeczywiście rozpętała się burza. Może Dodzie chodziło o to, że jak tylko zeszła, złożono scenę. Koncert był krótszy o jedną, może półtorej piosenki - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" Artur Jaskowski.
Najwyraźniej Doda nadal lubi podkręcać atmosferę wokół swojej osoby. Umiejętnie?
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.