Charlie Sheen ogłosi, że mógł zarazić wirusem HIV kilkadziesiąt kobiet

Od wielu lat aktor budzi ogromne kontrowersje. Niegdyś grał jedną z głównych ról w popularnym serialu "Dwóch i pół", jednak stracił tę rolę po głośnym skandalu. Powszechnie wiadomo, że Sheen jest uzależniony od kokainy, alkoholu i innych używek. Hollywoodzki gwiazdor niejednokrotnie tracił kontrole nad swoim życiem, zostawił żonę i dzieci, aby związać się z prostytutką. Między kolejnymi hedonistycznymi imprezami i narkotykowymi ciągami, znajdywał sobie coraz to nowe partnerki.

Wybujałe życie erotyczne Sheena w końcu dało o sobie znać. O fatalnym stanie zdrowia aktora mówiło się od dawna, jednak on sam nigdy tego nie potwierdził. Mówiło się również o tym, że jest chory na HIV. Niebawem te spekulacje mogą stać się prawdą. Gwiazdor wystąpi we wtorkowym programie "Today" o 7:00 czasu nowojorskiego, a w trakcie przeprowadzonego wywiadu, Sheen prawdopowobnie przyzna się, że zarażał wirusem HIV.

Aktor chce wygłosić specjalne oświadczenie. Podjęta decyzja o publicznym wystąpieniu jest podobno efektem przeprowadzonego śledztwa, które ujawniło skandaliczne informacje. Charlie Sheen mógł zarazić wirusem HIV nawet kilkadziesiąt nieświadomych kobiet. 50-letni celebryta już zaczął przyjmować leki, które mają zapobiec rozprzestrzenieniu się choroby.

Jakiś czas temu Howard Bragman - specjalista od kryzysowych sytuacji, został poproszony przez rodzinę Sheena o pomoc w poradzeniu sobie z kryzysem aktora.

_ - To trwa już od jakiegoś czasu. Mówienie o tym nie jest dla niego specjalnie łatwe. Wiele go kosztowało trudu, by znaleźć w sobie odwagę i o tym opowiedzieć_ - mówi Bragman w magazynie "People" - Wiem już o tym od bardzo dawno i współczuję mu jego bólu. To ważna lekcja, którą mam nadzieję wykorzysta i zrobi z tego pożytek. Ta choroba bowiem może dotknąć każdego.