2z5
Joanna Brodzik
Nic dziwnego, że Brodzik i Wilczak zachwycili się ofertą szkoły i zajęć pozalekcyjnych. Nie mieli wątpliwości, że ich synowie powinni trafić właśnie tam. Tabloid przyłapał parę, kiedy odwozili bliźniaków na zajęcia.
Nic dziwnego, że Brodzik i Wilczak zachwycili się ofertą szkoły i zajęć pozalekcyjnych. Nie mieli wątpliwości, że ich synowie powinni trafić właśnie tam. Tabloid przyłapał parę, kiedy odwozili bliźniaków na zajęcia.
Podziel się opinią
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.