Trwa ładowanie...

Chodakowska tłumaczy konflikt z Wellman. "Chwila, chwila! Co to za draka?"

Za sprawą artykułu, który popełniła Dorota Wellman na łamach "Wysokich Obcasów", powstała medialna burza. Jak wiadomo, Wellman nie przebiera w słowach i zawsze trafia w punkt. Często bardzo boleśnie dla niektórych.

Chodakowska tłumaczy konflikt z Wellman. "Chwila, chwila! Co to za draka?"Źródło: East News, fot: East News
d3y8n7c
d3y8n7c

Dorota Wellman w swoim tekście zwróciła uwagę na trend, który panuje w mediach społecznościowych. - Dlaczego kobiety z takim upodobaniem pokazują dupy? Na Facebooku, Instagramie króluje wypięta pupa. W stringach. Goła, przysłonięta tiulem. Umięśniona w legginsach. Wyeksponowana na łożu. Opalona na leżaku. Furorę robią pokazujące pupy kobiety, które znamy tylko z tej księżycowej strony. Bo twarzy już nie pokazują. Można powiedzieć, że znamy się tylko z widzenia z ich zadkami - napisała.

Niedługo potem na Facebooku Ewy Chodakowskiej można było dostrzec post, który mógłby być odpowiedzią na to, o czym pisała Dorota Wellman. - O madonno donno!! Jeszcze chwila i w mediach zacznie się demonizować ZDROWY STYL ŻYCIA. Serio? Aż tak uwiera zdrowe ciało? Jędrna - pardon - du*a? Płaski brzuch - i nie pisze tutaj o tarce.. (oryginalna pisownia – red.) - wyznała trenerka.

Do rzekomego konfliktu Chodakowska postanowiła odnieść się oficjalnie. Zdementowała wszelkie plotki, publikując śmieszny filmik z obszernym komentarzem. - Chwila, chwila! Co to za draka? Obudziłam się i takie rewelacje.. (oryginalna pisownia – red.). W dalszej części sprostowała: - Mój post był odpowiedzią na reakcje zmanipulowanych ludzi, którym daleko do uważności, często daleko do zdrowego przykładu! (oryginalna pisowania - red.).

W opublikowanym poście wytłumaczyła również, że odnosząc się do bezpodstawnego krytykowania zdrowego stylu życia nie miała na myśli Doroty Wellman, gdyż jest ona przykładem zdrowego człowieka.

d3y8n7c
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3y8n7c