Dopatrzono się obrączki na jej palcu. Ewa Kasprzyk skomentowała doniesienia

Ewa Kasprzyk stale udowadnia, że wiek to tylko metryka i zawsze jest dobry moment, by zmienić swoje życie i spełniać marzenia. Trzeba tylko mieć odwagę. Gwiazda "Kogla mogla" czy "Komedii małżeńskiej" po 36 latach związku zakończyła swoje małżeństwo z Jerzym Bernatowiczem. Niedługo potem nie kryła się z faktem, że jest szczęśliwie zakochana w młodszym partnerze, Michale Kozerskim. O tym, że nie jest to tylko przelotne uczucie świadczą poważne plany pary na przyszłość. Jesienią 2020 roku Kasprzyk i Kozerski zaręczyli się w słonecznej Grecji. Aktorka zdradziła, że ślub także planują poza Polską, a konkretnie w malowniczym i egzotycznym RPA.

Jak ogłosiły niedawno kolorowe tygodniki, narzeczonym w końcu, mimo pandemii, udało się zrealizować marzenia o egzotycznym ślubie pod palmami. Dowodem na to była wypatrzona na dłoni aktorki obrączka.

Fotoreporterzy wypatrzyli złoty krążek na palcu aktorki podczas Festiwalu Mozartowskiego w Warszawie, na którym Ewa Kasprzyk pojawiła się w towarzystwie córki, Małgorzaty Bernatowicz.

Dziennik "Fakt" poprosił aktorkę o komentarz w tej sprawie. Odpowiedziała niezwykle tajemniczo:

- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - podkręcając tylko spekulację.