Felicity Huffman z “Gotowych na wszystko” wręczała łapówki. “Jest mi wstyd”

Felicity Huffman z "Gotowych na wszystko" wręczała łapówki

W poniedziałek 8 kwietnia Biuro Prokuratora USA poinformowało, że 40 zatrzymanych osób przyzna się do winy. Wręczały łapówki w zamian za przyjęcie dzieci na najbardziej prestiżowe uczelnie w Stanach Zjednoczonych. Jedną z takich osób jest Felicity Huffman, która już wydała specjalne oświadczenie.

- "Jestem w pełni świadoma swojej winy, żałuję swoich czynów oraz wstydzę się tego, co zrobiłam. Wstydzę się cierpienia, jakiego przysporzyłam swojej córce, mojej rodzinie, moim przyjaciołom, moim znajomym oraz społeczności edukacyjnej. Chciałabym ich przeprosić. Chciałabym w szczególności przeprosić studentów, którzy ciężko pracowali, by dostać się na uczelnię oraz ich rodziców, którzy wykazali się ogromnym poświęceniem, by wspierać swoje dzieci" - czytamy.

Aktorka zapłaciła łapówkę w wysokości 15 tys. dolarów, która umożliwiała jej córce wypełnienie testu licealnego poza szkołą. W ten sposób uzyskała dużo wyższy wynik niż przy pierwszym podejściu. Huffman planowała powtórzyć ten proceder, gdy egzaminy będzie zdawać jej młodsza córka.

Felicity Huffman wręczała łapówki. Czy trafi do więzienia?

Zdaniem prokuratorów dzięki porozumieniu oskarżeni będą skazani na kary pozbawienia wolności od czterech do dziesięciu miesięcy oraz grzywny do 20 tys. dolarów. Gdyby nie przyznali się do winy, mogliby odsiedzieć nawet 20 lat. Z kolei obrońcy będą się starać, by zatrzymani w ogóle nie trafili do więzienia lub maksymalnie na pół roku.

Aktorka "Gotowych na wszystko" ma zakaz opuszczania Stanów Zjednoczonych. Termin rozprawy nie jest jeszcze znany.