Trwa ładowanie...

Hanna Banaszak wspomina traumatyczne przeżycie. "Próbował mnie zgwałcić"

Piosenkarka rzadko mówi o swoim życiu prywatnym. W obszernym wywiadzie wyznała, że za jej wycofaniem i nieśmiałością stoi konkretny powód.

Hanna BanaszakHanna BanaszakŹródło: East News
d3hvul8
d3hvul8

Hanna Banaszak od ponad 40 lat występuje na scenie jazzowej. Wokalistka przy okazji promocji nowej płyty udzieliła bardzo szczerego wywiadu redakcji "Wysokich obcasów". Opowiedziała o traumatycznym przeżyciu, które wpłynęło na jej twórczość i dalsze życie.

Gwiazda zdradziła, że podczas festiwalu w Jarocinie w 1974 r. padła ofiarą napaści seksualnej. Mężczyzna związany z organizacją wydarzenia próbował ją zgwałcić. Miała wtedy 17 lat.

- Występowałam wtedy w duecie z kolegą o rok starszym ode mnie. Ten osobnik koniecznie chciał zostać naszym menedżerem i pod pretekstem podpisania jakiejś umowy poprosił, abym wpadła na chwilę do jego hotelowego pokoju, a mnie do głowy nie przyszło… Rzucił się na mnie. Szarpałam się z nim kilkanaście minut, podrapałam go, ale w końcu udało mi się jakoś uciec. A on, kiedy rano pojawił się na próbie, szepnął mi do ucha, że jestem dz..ką. Podobnych sytuacji miałam w życiu jeszcze kilka - wyznała.

Hanna Banaszak próbowała podzielić się swoim doświadczeniem z zaprzyjaźnionym muzykiem. Powiedział jej: "to po co tam chodziłaś?”, przez co poczuła się jeszcze gorzej i już nigdy nie poruszyła tego tematu.

d3hvul8

Przez to wydarzenie, piosenkarka nie chciała wracać do utworów, które wówczas wykonywała. Zamknęła się w sobie i przez lata radziła sobie z traumą na swój sposób.

- Obrosłam w pancerz wydziergany osobiście własnym intelektem wzmacnianym psychologicznymi książkami - podsumowała.

Hanna Banaszak zmieniła się, gdy na świat przyszła jej córka. Wychowywała ją samotnie i za wszelką cenę chciała zapewnić jej poczucie bezpieczeństwa. Dziś wspiera młode kobiety w walce o równe prawa, choć jest przekonana, że to długa i wyboista droga.

- Jestem z nimi, ale mam świadomość, że o zwycięstwie dobrze pojętego feminizmu będzie można mówić dopiero wtedy, gdy wymrą pokolenia ukształtowane w silnym systemie patriarchalnym - oceniła.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3hvul8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3hvul8