Trwa ładowanie...

Jan Nowicki tak widzi przyszłość Putina. Określił ją jednym słowem

W ostatnim wywiadzie Jan Nowicki wyraził swoje zdanie o incydencie z oblaniem farbą rosyjskiego ambasadora oraz o tym, jak widzi przyszłość Władimira Putina. Słowa aktora nie pozostawiają żadnych wątpliwości.

Jan Nowicki widzi jasno przyszłość Władimira Putina Jan Nowicki widzi jasno przyszłość Władimira Putina Źródło: fot. Akpa, Getty
d3e3iaf
d3e3iaf

Rozmowa Jana Nowickiego z "Faktem" rozpoczęła się od wspomnienia wydarzeń z 9 maja, gdy pod Mauzoleum Żołnierzy Rosyjskich w Warszawie rosyjski ambasador Siergiej Andriejew został oblany czerwoną substancją w proteście przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Aktor przyznał, że jest rozdarty tą sprawą, ale skłania się ku postawie nowotestamentowej.

- Rozumiem, ba!, nawet utożsamiam się z gniewem, rozpaczą, niezgodą protestujących, ale jestem przeciwny jakiejkolwiek przemocy. Tym bardziej, że gdyby nie policja, ten człowiek zostałby zlinczowany. Mimo że rosyjski ambasador reprezentuje obrzydliwą propagandę putinowską, nie powinien być poddawany samosądowi, a do tego ta sytuacja zmierzała. Nie bez winy jest ochrona tego człowieka. A właściwie jej brak. Dlaczego jej nie było? - powiedział.

ZOBACZ TEŻ: Ekspert ocenia wystąpienie Putina. "Bezradność było widać"

W dalej części Nowicki przyznał, że nie wierzy, by w Rosji doszło do buntu przeciwko wojennej polityce.

d3e3iaf

- Nawet gdyby Putin zatopił Rosję, miałbym wątpliwości, czy to by wystarczyło, by zdołał obrócić swój własny naród przeciwko sobie. Sankcje? Tysiące trupów rosyjskich? U nich życie zawsze miało niską cenę. Putin nie obawia się gniewu swojego narodu, bo ten gniew zwykle przemienia się w rozkosz zwycięzców w wojnie, którą z czasem można będzie nazwać ojczyźnianą - stwierdził.

Gdy Nowicki został zapytany, jak widzi przyszłość Władimira Putina, odpowiedział krótko: - Sądząc po tym, jak aktualnie wygląda, kiepsko.

To nie był pierwszy raz, gdy Nowicki zabrał głos w sprawie Rosjan. Po aneksji Krymu w rozmowie z "Super Expressem" oznajmił, że Rosjanie są dumni ze swojego przywódcy.

- Oni uwielbiają dyktatorów, uwielbiają obrożę, która ich ściska i o której pisali już Mickiewicz i Puszkin - rzucił.

d3e3iaf
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3e3iaf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d3e3iaf