Krystyna Loska wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią męża. Prezenterkę wspiera Grażyna Torbicka
Krystyna Loska jest niekwestionowaną ikoną polskiej telewizji. Mimo że słynna prezenterka skończyła już 80 lat, wciąż jest kobietą z ogromną klasą i wysmakowanym poczuciem humoru. Niestety była gwiazda TVP podupadła na zdrowiu, kiedy rok temu zmarł jej ukochany mąż, Henryk. Jak powiedziała w rozmowie z "Faktem", nie może się pogodzić z tym, że zabraknie go na jej urodzinach.
- Oczywiście w tym ważnym dla mnie dniu będzie mi brakować męża. Na pewno będę miała z tej okazji zadumę. Zresztą zadumę po nim mam każdego dnia... – zdradziła tabloidowi Loska. Mimo wszystko prezenterka postanowiła uczcić ten dzień.
- Nie będzie to duża impreza. Planuję spędzić to święto z gronem najbliższych, córką i przyjaciółmi. A potrawy dla gości przygotuje ktoś za mnie. Przy takim święcie nie wypada mi przecież samej gotować – powiedziała gazecie pani Krystyna.
Kiedy rok temu zmarł Henryk Loska, w jednej chwili świat pani Krystyny się zawalił. Przez prawie sześćdziesiąt lat tworzyli wzorowe małżeństwo, którego zazdrościł im cały show-biznes. Choć Loska ma już 80 lat wciąż powtarza, że czuje się znakomicie. Tym bardziej, że gwiazda telewizji może liczyć na pomoc swojej córki.
ZOBACZ TEŻ: Torbicka o stanie zdrowia mamy
Grażyna Torbicka zawsze żyła w dobrych relacjach z matką, dlatego kiedy Krystyna Loska była w potrzebie, dziennikarka postanowiła się nią zaopiekować. - Wiem, że tata chciałby, żeby to zaowocowało teraz, żebym sobie poradziła, zaopiekowała się mamą, bo przecież dla niej to jest niewyobrażalnie trudne - mówiła Torbicka w jednym z wywiadów w miesięczniku "Pani".
PAP 
PAP 
PAP