Książę George odegra ważną rolę podczas koronacji. Eksperci: wydarzenie bez precedensu

Karol III będzie oficjalnie koronowany 6 maja, osiem miesięcy od chwili, gdy zmarła jego matka, królowa Elżbieta II. Chociaż według prawa już sprawuje władzę, to na oficjalne uroczystości - jak na wszystko w brytyjskiej monarchii - trzeba było poczekać odpowiednią ilość czasu.

Wiadomo już, że przez tych kilka dni, gdy Wielka Brytania będzie świętować to historyczne wydarzenie, celebrowana ma być różnorodność Zjednoczonego Królestwa. Pisze się także o dużej roli wolontariuszy i charytatywnych instytucji, którym patronują członkowie rodziny królewskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Teraz dziennikarz "The Sunday Times" podaje, że książę George "ma odegrać ważną rolę" podczas ceremonii. Najstarszy syn księcia Williama w tym roku skończy 10 lat i jest drugi w kolejce do tronu. Pałac Buckingham musiał uznać, że chłopiec jest już godzien zaufania i zrozumie wagę tego, w czym uczestniczy. Hugo Vickers, historyk cytowany przez "Times", podkreśla, że jest to wydarzenie bez precedensu.

- To także wyraźny sygnał mówiący o przyszłości monarchii, a on sam dostanie coś, czego nie zapomni do końca życia. To na pewno coś nowego - ta koronacja robi się coraz to ciekawsza - stwierdza Vickers.

Podczas ważnych wydarzeń o wadze państwowej dzieci są zazwyczaj jedynie widzami. Karol, gdy był jeszcze czteroletnim księciem, a jego mama właśnie wkładała na głowę koronę, obserwował to wszystko z balkonu w kościele. Mówi się, że także nastoletnie wnuczęta królowej Camilli (ma dwoje dzieci z pierwszego małżeństwa) mają odegrać swoje role. Mają po kilkanaście lat i nigdy nie były na świeczniku, ale to się zmieni już za trzy miesiące.