Trwa ładowanie...

Musieli go uśmiercić. Nie dało się z nim żyć

Przez 11 lat był gwiazdą telewizyjnego hitu "Chirurdzy". Wydawało się, że jego pozycja w serialu jest niezagrożona. Niespodziewanie postać, w którą wcielał się Patrick Dempsey została nagle uśmiercona. Fani byli zszokowani. Mówiono, że aktor chce spróbować sił w kinie, że szuka nowych wyzwań. Okazuje się, że na planie serialu dochodziło do dantejskich scen.

Patrick Dempsey przez 11 lat był gwiazdą serialu "Chirurdzy". Patrick Dempsey przez 11 lat był gwiazdą serialu "Chirurdzy". Źródło: Getty Images, fot: 2007 American Broadcasting Companies, Inc.
d1fy6vz
d1fy6vz

Prawda wyszła na jaw za sprawą książki "How to Save a Life: The Inside Story Of Grey's Anatomy". Jej autorka Lynetta Rise opisała wiele skandalicznych wydarzeń, które towarzyszyły realizacji popularnej produkcji telewizyjnej. Przypomnijmy, że premierowy sezon "Chirurgów" emitowany był w stacji ABC na przełomie 2005 i 2006 r. Do pierwszej wielkiej scysji zakończonej bójką doszło już w 2006 r.

W starciu udział wzięli Patrick Dempsey i Isaiah Washington. Wówczas zarówno producenci serialu, jak opinia publiczna stanęła po stronie Dempseya, który, zdaniem większości, został sprowokowany do bójki. Stanął bowiem w obronie innego członka obsady, który został zaatakowany werbalnie przez Washingtona. To na jego homofobiczne i wulgarne komentarze zareagował Dempsey.

Magdalena Różczka o seksizmie w branży filmowej. "Miałyśmy być tylko grzecznymi dziewczynkami"

W połowie 2007 r. telewizja ABC ogłosiła, że nie przedłuży kontraktu z Washingtonem. Aktor oskarżył wówczas stację o rasizm. Twierdził, że "człowiek o czarnym kolorze skóry nie może uzyskać przebaczenia". I niewykluczone, że miał rację, bo w stosunku do Patricka Dempseya ABC wykazało się dużą większą pobłażliwością i cierpliwością.

d1fy6vz

Zdaniem autorki "How to Save a Life: The Inside Story Of Grey's Anatomy" Patrick Dempsey wręcz terroryzował członków ekipy filmowej. Jeden z producentów serialu wspomina w książce, że większość osób na własnej skórze przekonała się o trudnym charakterze aktora. Musieli pracować pod dużym stresem, gdyż każde ich potknięcie czy błąd było ostro komentowane i napiętnowane przez Dempseya. 

"Miał ogromny wpływ na pracę na planie. Wiedział, że może zatrzymać produkcję i straszył tym ludzi" – twierdzi dalej producent – "Niektórzy członkowie obsady mieli różnego rodzaju przypadki stresu pourazowego. Postać Dereka Shepherda trzeba było niestety zabić. Z Patrickiem Dempsey'em nie dało się żyć".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1fy6vz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1fy6vz