Nie żyje Robert Miles, ikona muzyki klubowej
O śmierci słynnego włoskiego DJ-a i producenta poinformował "DJ Mag Italia". Robert Miles od dłuższego czasu zmagał się z chorobą. Miał 47 lat.
Dziennikarze magazynu nie zdradzili jednak o jaką chorobę chodziło. - Dostałem tragiczną informację o śmierci bardzo utalentowanego artysty. Wciąż trudno mi uwierzyć, że nie żyje. Jestem wściekły. Będę tęsknił za kłótniami z tobą, twoją krytyką, ale przede wszystkim za twoim talentem - powiedział przyjaciel Milesa, Joe T Vannelli.
Artystę wspominają również inni znani DJ-e. - Robert Miles nie żyje... Dziękuję ci za inspirację, wskazanie mi kierunku i odwagę, której mi dodałeś - napisał na Twitterze Darude. - Szokująca informacja (...) "Children" na zawsze pozostanie leksykonem muzyki tanecznej - wspomniał DJ Sharam.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Sławę Robertowi Milesowi przyniósł utwór "Children", który był jednym z największych hitów lat 90., a przez wielu uważany jest za jeden z najważniejszych przebojów w historii muzyki klubowej.