Niespodziewany hit Netfliksa. Pierze brudy na oczach milionów Polaków

Jacek Kurski już kilka godzin po premierze filmu "Maryla. Tak kochałam" opublikował w mediach społecznościowych przepełniony radością i wdzięcznością komentarz. "’Maryla. Tak kochałam', pełna miłości, wzruszeń i muzyki filmowa podróż przez życie Maryli Rodowicz. Pani Marylo, dziękuję za szczerość, prawdę, artystyczną jakość i ikoniczne zjawisko Telewizji. Gratuluję autorom. 3,5 mln widzów, rekord Świąt. Dziękujemy" – napisał dumny prezes Telewizji Polskiej.

Film wyemitowany w TVP okazał się zaskakująco ciekawą produkcją, gdyż twórcy postanowili (co zdradza już sam tytuł dokumentu) opowiedzieć historię Maryli Rodowicz z perspektywy romansów i miłości, które pojawiały się w jej życiu. O sprawach sercowych dowiadujemy się więc najwięcej, a o scenicznej drodze gwiazdy słyszymy gdzieś mimochodem. W końcu, jak twierdzi sama Rodowicz, "miłość w życiu jest najważniejsza".

O miłość Maryla Rodowicz walczyła z dużą bezwzględnością. Bohaterka dokumentu opowiada m.in. o głośnym romansie z Danielem Olbrychskim. Zdradza, jak ówczesna żona aktora odkryła ich potajemny związek i próbowała dostać się do hotelowego pokoju, w którym znajdowali się kochankowie, jak później sama zostawiła aktora zafascynowana synem premiera, playboyem i rajdowcem, Andrzejem Jaroszewiczem, w końcu jak zakochała się w Andrzeju Dużyńskim.

Ten ostatni związek przetrwał trzy dekady, ale zakończył się jego zdradą i rozwodem. "Najtrudniejsze było mijanie się na korytarzu sądowym. Andrzej się nie odzywał i nie mówił nawet do mnie ‘dzień dobry’. To było przykre. Andrzej się do mnie nie odzywa. Nie chcę go widzieć" – słyszy gorzkie słowa Rodowicz.

"Maryla. Tak kochałam", mimo że tak dużo widzów obejrzało dokument w TVP, spotkała się też z dużym zainteresowaniem ze strony użytkowników platformy streamingowej Netfliksa (miejsce w czołowej dziesiątce podczas minionego weekendu). Być może jest to związane z faktem, że wiele osób deklaruje, że nie ogląda programów pokazywanych w telewizji publicznej, nawet jeśli są one zgodne z ich zainteresowaniami.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.