Trwa ładowanie...

Nowa płyta i trasa na 10-lecie Il Volo

Ich pamiętne "O sole mio” wywarło ogromne wrażenie także na widzach dwóch poprzednich koncertów Il Volo w Polsce – 26 czerwca 2017 r w Warszawie oraz w Łodzi. Niektórych utworów z tej płyty nie zabraknie także podczas koncertu zaplanowanego na 14 września w Arenie Gliwice.

Nowa płyta i trasa na 10-lecie Il VoloŹródło: Materiały prasowe
d45e6kj
d45e6kj

Chłopaki z Il Volo są autorami jednej z najbardziej spektakularnych karier ostatniej dekady. Po koncertach z Placido Domingo i Barbrą Streisand, wygraniu San Remo i sporym osiągnięciem na Eurowizji, właśnie wydali nową, ósmą płytę. Nie odżegnują się jednak od sukcesu poprzedniego krążka „Notte Magica” nawiązując do niego chociażby wokalnymi umiejętnościami. Śpiewacy po raz trzeci zawitają do Polski, by pokazać to, co mają najlepsze – talent, 10-letnią przyjaźń i emocje!

Włoskie trio Il Volo z rozmachem zaczęło ten rok: występ na Światowych Dniach Młodzieży u boku papieża Franciszka w Panamie, powrót na legendarny festiwal w San Remo, wydanie od dawna zapowiadanej płyty oraz ogłoszenie nowej europejskiej trasy! A wszystko to z okazji 10-lecia pracy artystycznej zespołu. Aż trudno uwierzyć, że młodzi Włosi dopiero w tym roku kończą 24, 25 i 26 lat! Jak na dekadę wspólnych działań – mają imponującą liczbę osiągnięć na swoim koncie, których pozazdrościć może niejeden weteran sceny.

Ostatni album "Musica” jest już ósmym w dorobku Il Volo! Po utworach z muzyką klasyczną, którymi wokaliści oddali hołd Trzem Tenorom w albumie "Notte Magica”, tym razem wrócili do nieco lżejszego repertuaru. Nie znaczy to jednak, że poprzednia trasa, w promocję której włączył się sam Placido Domingo, uczestnicząc w kilku koncertach jako dyrygent i wspomagając trójkę Włochów swoim głosem, przejdzie w zapomnienie.

Album „Musica” z kolei podkreśla osobowość trzech różnych głosów Piero Barone, Ignazio Boschetto i Gianluca Ginoble, łącząc ich muzyczne upodobania i spinając w klamrę 10-letnią muzyczną przyjaźń. Ta płyta nie jest na wskroś popowa, nawet bliżej jej do ostatniej klasycznej niż przebojowego "Grande Amore”. Świadczą o tym chociażby nagrania z towarzyszeniem orkiestry, ale także sam dobór repertuaru. Tak jak poprzedni krążek, także ten uwypukla piękno głosów o zróżnicowanej barwie.

d45e6kj

Najbardziej tenorowy wokal Piera, musicalowy – Iganazia i najbliższy popu – Gianluci razem tworzą harmonijną całość. Utwór promujący płytę "Musica che resta” eksponuje ich możliwości wokalne w bardzo emocjonalnej odsłonie. Oprócz dwóch oryginalnych utworów "Fino a quando fa bene” i "Vicinissimo”, znajdziemy na tym albumie także covery: m.in. "Arrivederci Roma”, "Be My Love”, "People”, "La Voce Del Silencio”.

Trio nie próżnuje i co rusz koncertuje przy różnych okazjach, np. w Moskwie, gdzie zostało zaproszone do osławionego Teatru Bolszoj, by zaśpiewać partię w operze „Traviata”. W maju zaplanowane mają występy w Japonii. W czerwcu i lipcu wokaliści zrobią objazd po Włoszech, gdzie będą występować głównie w amfiteatrach i na placach. W ramach wrześniowej trasy odwiedzą Europę Środkowo-Wschodnią, w tym także Polskę. Kolejne koncerty z pewnością jeszcze zostaną ogłoszone.

d45e6kj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d45e6kj