Beata Kozidrak prowadziła po alkoholu. Wystarczyło, by sąd wymienił "niekwestionowany dorobek artystyczny" jako okoliczność łagodzącą w jej sprawie, a w sieci ludzie się wściekli, że "artystom wolno więcej". - Kara nie jest łagodna, a sąd bierze pod uwagę dorobek życiowy każdego oskarżonego - mówi adwokat Piotr Malach.