Dziennikarka opublikowała zdjęcie w piance do kitesurfingu. Uwagę fanów przykuła nie tylko zgrabna sylwetka, ale i deseń wdzianka. Internauci nazywają Kingę Rusin "kocicą".
Kinga Rusin jest pasjonatką sportów ekstremalnych i od lat uprawia kitesurfing. Wiele jej rówieśniczek nie odważyłoby się na takie spędzanie wolnego czasu, ale dziennikarce wyraźnie to służy.