"Taniec z gwiazdami". Kajra w prześwitach. Sukienka wszystko odsłoniła

Magdalena "Kajra" Kajrowicz od samego początku 12. edycji "Tańca z gwiazdami" tańczyła jak profesjonalistka. Idealnie wytańczone układy uzupełniała doskonałym wizerunkiem. 37-letnia Kajra w półfinale stanęła w szranki z Oliwią Bieniuk i Pawłem Mrozem. Każdy z jej występów został doceniony przez jurorów.

- To był kawał dobrego tańca - mówiła Pavlovic po pierwszym show Kajry, która z pasją wytańczyła paso doble. Kolejne układy też zachwyciły jurorów (gwiazda zebrała w sumie aż 119 punktów, tracąc zaledwie jeden).

Kajra, która otwarcie mówi, że jest pracoholiczką, więc dała z siebie wszystko. Piosenkarka i aktorka nie dość, że ciężko pracuje, to jeszcze ma talent. To widać na pierwszy rzut oka. Widać też, że jest piękną kobietą. Figury można jej pozazdrościć, a widzowie mieli sporo okazji, by się jej przyjrzeć.

Taneczne kreacje mają to do siebie, że zwykle więcej odsłaniają, niż zasłaniają. Tym razem nie było inaczej.

Kajra pokazała się na scenie w prześwitującej sukience. Ta, choć okrywała gwiazdę niemal od stóp do głów, sporo ujawniła. Pod ciemną, ale bardzo cienką kreacją, żona Sławomira miała na sobie jedynie czarną bieliznę.

Jak wam się podoba?