Ujawniono połączenia telefoniczne Prince'a. Artysta nadużywał narkotyków?
Lekarze wciąż czekają na ostateczne wyniki sekcji zwłok zmarłego 21 kwietnia Prince’a. Tymczasem zagraniczne media prześcigają się w ujawnianiu kolejnych doniesień dotyczących muzyka. Z opublikowanych niedawno połączeń telefonicznych wynika, że nadużywał narkotyków.
Śledztwo w sprawie niespodziewanej śmierci gwiazdora prowadzi biuro szeryfa w hrabstwie Carver w Minnesocie. To właśnie tamtejsi urzędnicy poinformowali kilka dni temu, że dotarli do połączeń telefonicznych Prince’a, z których wynika, że był on uzależniony od kokainy. Na trop wpadli za sprawą jednej z rozmów telefonicznych z 2011 roku, którą artysta przeprowadził z tajemniczą kobietą. Muzyk wyznał jej, że „nie potrafi kontrolować swojego nałogu”.
To kolejna szokująca wiadomość dla fanów Prince’a. Niedawno ujawniono, że gwiazdor chorował na AIDS, a także był uzależniony od leków przeciwbólowych, które pomagały mu normalnie funkcjonować. Dzień przed śmiercią Prince był widziany w jednej z lokalnych aptek, w której najczęściej zaopatrywał się w środki medyczne.
Artysta zmarł 21 kwietnia w swojej posiadłości w stanie Minnesota. Policja została wezwana do domu muzyka przy Paisley Park około 9:45 rano czasu lokalnego. Gdy funkcjonariusze i ratownicy medyczni dotarli na miejsce, już nie żył.