Katie Price
Celebrytka uczyniła ze swojej córki małą wersję siebie. Natapirowała jej włosy, umalowała oczy, rzęsy i usta. Dziewczynka w wyzywała do zdjęć, które jej mama wrzuciła na Instagrama. Czy tak powinno wyglądać 8-letnie dziecko?
Brytyjska celebrytka próbowała zyskać popularność za pomocą skandali, szokujących operacji plastycznych i ogromnego biustu, który chętnie eksponowała. Pożądany rozgłos przyniosły jej również rozbierane sesje i występowanie w filmach dla dorosłych.
Modelka wychodzi najwyraźniej z założenia, że taką samą drogę powinna obrać jej córka. Problem w tym, że dziewczynka ma dopiero 8 lat. Już wcześniej kontrowersyjna celebrytka oświadczyła, że gdy Princess zdecyduje się na operacje plastycznie, nie będzie miała nic przeciwko temu.
Katie Price niedawno zagrała jedną z ról w spektaklu "Śpiąca Królewna" w New Victoria Theatre w Londynie. Na przedstawienie celebrytka zabrała swoją córkę Princess Tiaamii Crystal Esther, którą umalowała i uczesała na swoje podobieństwo. Dziewczynka miała natapirowane włosy oraz pełen makijaż - mocno pomalowane oczy i usta. Co więcej, Princess była ubrana zupełnie jak jej mama - miała ten sam dres i podobne srebrne buty sportowe.
Brytyjka najwyraźniej była bardzo dumna ze swojego "dzieła", którym pochwaliła się na portalach społecznościowych. Na opublikowanych zdjęciach 8-latka pozuje jak dorosła kobieta w mocnym makijażu.
Wpis celebrytki wywołał oburzenie wśród internautów. Niestety, matka i córka nie widzą nic złego w takim zachowaniu.