Abelart jest chory. "Dopadło mnie to dziadostwo"
Komik poinformował na Facebooku, że zaraził się koronawirusem. Z tego powodu musiał przełożyć kilka występów.
Abelard Giza to komik, szerzej publiczności znany głównie dzięki działalności w kabarecie "Limo". Odkąd obostrzenia zostały poluzowane, Giza powrócił na scenę ze swoim stand-upem. Niestety w najbliższym czasie jego fani nie będą mieli okazji go zobaczyć. Komik poinformował właśnie, że zaraził się koronawirusem i musiał odwołać najbliższe występy.
"Siema! Kurde, dopadło mnie to dziadostwo! Jestem uziemiony w domu do 2 listopada włącznie. Z tego powodu musiałem przełożyć kilka swoich występów z 'Zaodrzem' na późniejsze terminy, ale też - co boli jeszcze bardziej - nie będę mógł wziąć udziału w Festiwalu 'Rzeczy Ostatnie'" - napisał na Facebooku.
"Rzeczy Ostatnie" to festiwal, którego tematem jest śmierć i jej oswajanie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Fani w komentarzach życzyli komikowi powrotu do zdrowia: "Dużo zdrowia i nie wczuwaj się za bardzo w tytuł projektu", "Zdróweczka, nie daj się i pamiętaj o kalesonkach", "