Życiowi rozbitkowie
Davida Bowiego poznała na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki na Malcie. Miał 22 lata i zaczynało być o nim głośno.
Ona miała złamane serce, on przeżywał gehennę - w domu czekał na niego umierający ojciec. Szybko przypadli sobie do gustu. Zaprosił ją do Londynu, gdzie Rusowicz spędziła kilka dni.