Poczuła spełnienie
Po latach Młynarska spytała ojca, czy ją kocha. - (...) Odpowiadał: "To oczywiste, bardzo cię kocham, córeczko". Natomiast najgłębsze, najprawdziwsze "kocham cię" usłyszałam dopiero niedawno, kiedy tata był już tak ciężko chory. W szpitalu, walcząc o życie, kiedy siedziałam przy nim i trzymałam go za rękę, powiedział mi to sam z siebie - dodała dziennikarka.