Agata Młynarska w 2015 roku

12 lat temu zdecydowała się zlikwidować dwie zmarszczki, które wyjątkowo jej przeszkadzały. Następnie skorzystała też z mezoterapii, która pomogła jej pozbyć się cieni spod oczu. Poddała się również wszczepieniu pod skórę nici napinających i ujędrniających oraz kuracji falami radiowymi. Choć ceny poszczególnych zabiegów wahają się od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy, Agata podkreśla, że stara się, by wydatki na nie rozkładać w czasie.

Wybrane zabiegi wykonuję co kilka miesięcy. Dbam o siebie, na ile mogę sobie pozwolić. Dobry efekt uzyskuje się systematycznością i rozsądnym działaniem – powiedziała „Show”.

Najlepsze marki teraz taniej. Jesienne wyprzedaże do -80% >>