Agnieszka Kaczorowska o koronawirusie. "W 'Klanie' rączki myjemy już od 20 lat"
Agnieszka Kaczorowska nie przeszła obojętnie obok tematu koronawirusa. Aktorka odniosła się do środków ostrożności, jakie stosuje nie tylko w "Klanie", ale także w swojej szkole tańca.
Koronawirus rozprzestrzenia się błyskawicznie. Dzisiaj w południe poinformowano, że zmarła pierwsza osoba zarażona w Polsce. Nic zatem dziwnego, że w sprawie zachowania środków ostrożności biją na alarm nie tylko politycy, ale także gwiazdy. Do grona osób, które przestrzegają przed koronawirusem dołączyła Agnieszka Kaczorowska.
W ŁÓŻKU Z OSKAREM. Julia Kamińska: Nie marzę o ślubie!
Aktorka pół żartem, pół serio powiedziała o tym, że nowością stało się mycie rąk w Polsce. Natomiast na planie "Klanu", gdzie od lat możemy ją podziwiać w roli Bożenki, takie praktyki stosowało się od dawna.
- Właśnie wracam z planu "Klanu" i naszła mnie taka refleksja, że my o myciu rączek mówimy już od 20 lat, a dopiero teraz ten temat stał się tak popularny. Oczywiście nie podobają mi się wszystkie memy, które śmieją się i lekceważą koronawirusa, ale nie sposób nie uśmiechnąć się na myśl o myciu rączek w "Klanie" - powiedziała Agnieszka Kaczorowska na swoim Insta Story.
Co więcej, gwiazda do tematu podeszła na tyle poważnie, że postanowiła zawiesić działalność w swojej szkole tańca "Danceworld by Agnieszka Kaczorowska".
Co myślicie o jej postawie?