Wojowniczka?
W tym samym miejscu kilka lat temu leczeniu poddała się Ilona Felicjańska, która spowodowała wypadek samochodowy, jadąc pod wpływem alkoholu. W jej przypadku terapia okazała się skuteczna. Czy podobnie będzie z Kotulanką?
Jakiś czas temu córka aktorki, Katarzyna Sas-Uhrynowska sfinansowała matce drogie leczenie w prywatnej klinice. Niestety kilka miesięcy później Kotulanka znowu poddała się nałogowi i zaczęła regularnie pić. Choć środowisko aktorskie próbowało ją wspierać, artystka odcięła się od wszystkich.
- Dałem jej sygnał pomocy, miałbym dla niej rolę w spektaklu, ale nie miałem odzewu. Wierzę, że poradzi sobie, kobiety są silne - wyznał gazecie Jerzy Bończak.