Agnieszka Krukówna otarła się o narkotyki. Dzisiaj zapomniała o kłopotach
Agnieszka Krukówna ma za sobą trudny czas w życiu osobistym. Teraz wychodzi na prostą. W końcu los się do niej uśmiechnął.
Agnieszka Krukówna w latach 90. była gwiazdą polskiego kina. Potem nagle zniknęła. Dziś gra w warszawskich teatrach, kontynuując karierę aktorską.
Krukówna zdobyła uznanie wcielając się w postać Maryśki Jurewicz w serialu "Boża podszewka" (1997-98) w reżyserii Izabeli Cywińskiej.
Po udziale w produkcji dobra passa szybko się zakończyła. Aktorka wpadła w depresję. Rozstała się także ze swoim ówczesnym partnerem - operatorem filmowym Marianem Prokopowiczem.
W ŁÓŻKU Z OSKAREM. Izabella Miko: "Bardzo chcę zostać mamą!"
Po rozstaniu zupełnie się rozsypała. Schudła, zrezygnowała z pracy w teatrze, wycofała się z życia. Delikatna aktorka nie potrafiła poradzić sobie z popularnością i presją, jaką pociągnęła za sobą kariera. Mało tego: pojawiły się narkotyki.
– Nie potrafiłam cieszyć się tym, że jestem młodą kobietą, niezależną finansowo. Życie straciło dla mnie urok. Znalazłam się w pustce, którą zapragnęłam wypełnić czymkolwiek. I wtedy otarłam się o narkotyki – wyznała wówczas w jednym z wywiadów.
O narkotykach, wychodzeniu z nałogu i psychoterapii opowiadała szczerze. Później jednak tego żałowała: - Ciągnie się to za mną. Sama sobie podłożyłam nogę. Zawiodłam nie tylko rodzinę, ale i środowisko, w którym się obracałam. Tak jakby wszyscy aktorzy ”brali” czy palili trawę.
W 2007 r. Krukówna miała zagrać główną rolę w plenerowym spektaklu wystawianym przed Teatrem Polonia w Warszawie. Jednak na dwa dni przed premierą wycofała się. O jej rezygnacji Krystyna Janda, szefowa Polonii, dowiedziała się od osób trzecich.
- Aktor nie gra zaplanowanego spektaklu albo kiedy umarł, albo zwariował – komentowała wtedy.
Błyskawicznego zastępstwa w Teatrze Polonia podjęła się Maria Seweryn. Janda wybaczyła jednak Krukównie: - Agnieszce dostało się zupełnie niesłusznie. Ona jest krucha. Doszła do wniosku, że to ponad jej siły. Miała do tego prawo! – tłumaczyła.
Teraz Krukówna wróciła do dobrej formy. Ostatnio grała w teatrze Jandy w odważnym spektaklu "Mój pierwszy raz”.
Przypomnijmy że jakiś czas temu Krystyna Janda w rozmowie z Wirtualną Polską nie mogła się nachwalić aktorki: - Ona jest teraz w formie olimpijskiej! Jest zjawiskowa. Jej siła polega na tym, że ma charyzmę i potrafi skupić na sobie uwagę widza w sekundę. Po drugie uzyskuje to minimalnymi środkami: prawdą, spokojem wewnętrznym, słodyczą. Ona wszystko zagra, czego bym nie wymyśliła, bo ona gra od dziecka. Prawda jest jej największą siłą. Ma jasność, czułość i delikatność w sobie.
Kim jest Agnieszka Krukówna?
Agnieszka Krukówna urodziła się 20 marca 1971 w Chorzowie. Swoją przygodę z aktorstwem zaczęła już jako 12-letnia dziewczynka, kiedy wygrała casting do filmu "Panny". Agnieszka wcieliła się w jedną z sióstr, które dorastają bez ojca. Chyba każdy zapamiętał jej kolejne, charyzmatyczne kreacje, w takich serialach, jak "Urwisy z doliny młynów" czy "Janka". Ten drugi okazał się dla niej przełomowy i przyniósł jej wielką popularność.
Młodą Krukównę szybko okrzyknięto "nadzieją polskiego kina". Miała talent, który dostrzegli najwięksi reżyserzy. Dawali jej mocne, skomplikowane role. Jej kreacje w dramacie "Farba" Michała Rosy i w komedii "Fuks" Macieja Dutkiewicza zostały nagrodzone Orłem i Złotą Kaczką.