Trwa ładowanie...

Agnieszka Rylik o niekontrolowanej agresji. "Dusić coś w sobie to niezdrowe"

Po ostatnim wywiadzie dla magazynu "VIVA!" Agniesza Rylik może być pewna, że mężczyźni będą omijać ją szerokim łukiem. Była bokserka opowiedziała w nim o swoich napadach agresji. Czy to już poważny problem?

Agnieszka Rylik o niekontrolowanej agresji. "Dusić coś w sobie to niezdrowe"Źródło: East News
d3o26ao
d3o26ao

Rylik na co dzień sprawia wrażenie spokojnej i pogodnej kobiety, są jednak sytuacje, które wyprowadzają ją z równowagi. Agnieszka na nieuczciwe i chamskie zachowanie odpowiada zazwyczaj... przemocą. Sportsmenka przypomniała m.in. sytuację z powolnym taksówkarzem.

- Śpieszyłam się, a on jechał przede mną 20 kilometrów na godzinę i nie zjechał na wolny pas. Zdenerwowałam się i zapytałam: "Co ty robisz, baranie, masz przecież obok dwa pasy". A on do mnie: 'Ty ku..o'. Spoliczkowałam go więc i czekałam na reakcję, zaciskając pięści, żeby nie połamać rąk - zdradziła w rozmowie z magazynem.

Nie był to pierwszy taki incydent. Ostatniego "narzeczonego" uderzyła pięścią, kiedy ten ją oszukiwał. Również jej były mąż przekonał się, że Agnieszka nie radzi sobie z nerwami. Kiedy wpadała w furię, rzucała w Krzysztofa talerzami. - Musiałam odreagować. Dusić coś w sobie to niezdrowe - żartowała w "VIVIE!".

Życzymy wytrwałości Andrzejowi, nowej miłości Agnieszki.

ZOBACZ TEŻ: Rylik o trudnych momentach w życiu

W słynnej nowojorskiej hali Madison Square Garden Agnieszka pokonała na punkty Tawanyah Freeman East News
W słynnej nowojorskiej hali Madison Square Garden Agnieszka pokonała na punkty Tawanyah Freeman Źródło: East News, fot: AGENCJA SE/Wojciech Kubik
Agnieszka Rylik ONS.pl
Agnieszka Rylik Źródło: ONS.pl
d3o26ao
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3o26ao