Ma koronawirusa. Zdradziła, gdzie się zaraziła
Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś mają koronawirusa. Aktorka poinformowała o tym na Instagramie. Zdradziła też, gdzie się zarazili.
Agnieszka Włodarczyk i triathlonista Robert Karaś za kilka miesięcy po raz pierwszy zostaną rodzicami. Informacja o ciąży aktorki obiegła media pod koniec stycznia. Wystarczyły dwa słowa na Instagramie, które brzmiały "nowy rozdział", opatrzone znacznie więcej mówiącym zdjęciem z brzuszkiem, by ruszyła lawina gratulacji. Pierwszy trymestr ciąży aktorka znana z seriali "Plebania" czy "Pierwsza miłość", spędziła na egzotycznej indonezyjskiej wyspie Lombok. Jak zdradziła niedawno fanom, lepszego początku ciąży nie mogła sobie wymarzyć. "Miałam ogromne szczęście, że pierwszy trymestr spędziłam na wyspie, oddychając świeżym powietrzem bez ograniczeń, jedząc owoce prosto z drzewa i jeżdżąc na rowerze. Myślę, że lepszego początku ciąży nie mogłam sobie wymarzyć".
Od kilku tygodni Agnieszka Włodarczyk jest już w Polsce, gdzie do woli może spełniać swoje kulinarne ciążowe zachcianki (wspominała niedawno o apetycie na typowo polskie dania: ogórki kiszone, pierogi itp.). Niestety, to właśnie w kraju dopadł ich koronawirus, co podkreśliła w instagramowym wpisie aktorka.
Polskie gwiazdy uciekają w ciepłe kraje. Wkrótce może to być niemożliwe
"Latali na drugi koniec świata, a zarazili się w Polsce😉 Uważajcie na siebie❤️" - napisała Włodarczyk w opisie zdjęcia z ukochanym, opatrzonym hasztagami: covid i kwarantanna.
I choć dla niektórych podróże w czasie pandemii i do tego w tzw. błogosławionym stanie, mogłyby wydawać się sporym ryzykiem, przykład Agnieszki Włodarczyk i Roberta Karasia pokazuje, że przed koronawirusem coraz trudniej się uchronić. Nawet ograniczając wyjazdy i zostając w kraju.
Trwa ładowanie wpisu: instagram