Aktorka przerywa milczenie i rozlicza się z przeszłością
Włodarczyk zdradziła, że bardzo przeżyła, że jej związek niemal z dnia na dzień przestał istnieć.
W jakiś sposób rozstanie zawsze jest porażką. Mimo że myślę, że to wyszło na dobre nam obojgu. Czasem jest tak, że miłość nie wystarcza. Ludzie się kochają, ale pewne ich cechy nie pozwalają im być razem i wtedy lepiej się rozstać. Swoje się przecierpi, ale może za parę lat będzie można normalnie usiąść przy winku i porozmawiać… - kontynuowała w wywiadzie dla "Vivy!".