Agnieszka Włodarczyk wspiera Roberta Karasia. Nie ma żadnych wątpliwości, co do jego uczciwości

W maju tego roku Robert Karaś ustanowił nowy rekord w 10-krotnym Ironmanie. 34-letni sportowiec w maju 2023 ukończył Brasil Ultra Tri i został rekordzistą świata w dziesięciokrotnym ultratriathlonie z czasem 164 godziny, 14 minut i 2 sekundy.

Choć sukces jest niewątpliwie imponujący, cieniem kładą się na nim ostatnie doniesienia. Karasia oskarżono o stosowanie środków dopingowych. Sportowiec wydał stanowcze oświadczenie. - Nigdy nie stosowałem żadnej formy dopingu – zapewnia w mediach społecznościowych.

"Z ogromnym niedowierzaniem przyjąłem wiadomość od organizatora zawodów w Brazylii, że w moim organizmie wykryto śladowe ilości niedozwolonych substancji" - przekazał 30 lipca na Instagramie Robert Karaś.

Triathlonista zdecydował się na wydanie oświadczenia w sprawie, ponieważ Federacja International Ultra Triathlon Association (IUTA) na tym etapie nie podaje takich informacji do publicznej wiadomości. Zapewnił też, że nie ma nic do ukrycia w tej sprawie. Przeanalizował ją ze swoją ekipą i domyśla się, co mogło dać podejrzany wynik badania.

Twierdzi, że substancje znajdujące się na liście WADA mogły być w lekarstwach, które przyjmował w styczniu z powodu złamań żeber, ręki i stopy. Podkreślił też, że został wcześniej zapewniony, że przyjęcie tych leków nie będzie miało żadnego wpływu na przygotowania ani na sam występ w Brazylii.

Karaś dodaje, że jest w stałym kontakcie z federacją i czeka na finał postępowania. Niewątpliwie to dla niego trudny moment – tak pod względem zawodowym, jak i osobistym. Może jednak liczyć na wsparcie ukochanej – Agnieszki Włodarczyk.

Aktorka nie czekając długo, wydała własne oświadczenie w związku z zamieszaniem wokół jej partnera. Podsumowała aferę krótkim, acz wymownym komentarzem. "O tym, że jesteś uczciwy, wiem najlepiej, bo jestem z tobą każdego dnia" - napisała dosadnie.