Trwa ładowanie...
5 maja 2013, 10:44

Aicha i Asteya odpadły z "X Factor"!

Aicha i Asteya odpadły z "X Factor"!Źródło: mwmedia.pl
deurv4k
deurv4k

Za nami kolejny odcinek programu muzycznego X Factor. W tym tygodniu uczestnicy zmierzyli się z przebojami Michaela Jacksona i legendarnego zespołu Queen.

Przed rozpoczęciem konkursu, wszyscy finaliści zaśpiewali Somebody to Love Queen. Jako pierwszy na scenie pojawił się duet Aicha i Asteya. Dziewczyny wykonały utwór Thriller Jacksona.

Udało wam się fajnie rozrywkowo zdewastować Michaela - stwierdził Kuba Wojewódzki.

Następnie w balladzie You Are Not Alone usłyszeliśmy Maję Hyży, której tym razem udało się opanować towarzyszące jej zwykle nerwy.

deurv4k

Staram się być szczery, muszę też przyznać tym razem, naprawdę gratuluję, bo to jest twój najlepszy występ dotychczas - ocenił Czesław Mozil.

Po Mai zaprezentował się jej mąż, Grzegorz Hyży. Niestety, nie udało mu się wzbudzić entuzjazmu jury.

Cały czas twierdzę, że śpiewasz genialnie, ale w takim repertuarze cię nie widzę - powiedziała Tatiana Okupnik.

Girls on Fire postanowiły zaskoczyć widzów wyborem trudnej piosenki grupy Queen We Will Rock You. Nie była to jednak najlepsza myśl.

deurv4k

Pomysł na ekspresję był, ale w sensie interpretacyjnym nuda. Najsłabszy wasz występ - podsumował Kuba.

Nie obroniła się także Klaudia Gawor, której interpretacja I'll Be There Michaela Jacksona nie spodobała się zwłaszcza Tatianie i Czesławowi.

Cały czas twierdzę, że masz jeden z najpiękniejszych głosów, ale dobrze wiesz gdzie były potknięcia - przekonywała wokalistka.

Wyrastający powoli na faworyta, Wojciech Ezzat, uwiódł publiczność wykonaniem hitu Who wants to live forever.

deurv4k

To jest program rozrywkowy, ale dzięki tobie jest program ważny - powiedział Wojewódzki.

Do dogrywki stanęły wyjątkowo dwa zespoły. Ich opiekunka, Tatiana Okupnik nie potrafiła ukryć łez wzuszenia. Ostatecznie zdecydowała, że w kolejnym odcinku zobaczymy Girls on Fire. Tym samym piosenkarce pozostała już tylko jedna grupa.

Będziecie tęsknić za Aichą i Asteyą?

(fot. mwmedia.pl)

deurv4k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
deurv4k

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj