Ma 32 lata. Zaszczepił się przeciw COVID-19. "Słuchajcie lekarzy, a nie idiotów"
Alan Andersz zaszczepił się przeciwko COVID-19. Aktor podkreśla, że czuje się dobrze i że zrobił to legalnie. - Słuchajcie lekarzy, a nie idiotów - napisał na Instagramie, zachęcając do szczepienia także innych.
Alan Andersz zaszczepił się przeciwko Covid-19. Zachęca do tego też innych
Alan Andersz ma dopiero 32 lata, ale za sobą bagaż dramatycznych doświadczeń. W 2012 roku cudem uniknął śmierci, gdy w wyniku wypadku doznał poważnego urazu mózgu. Aktor znany z serialu "39 i pół" przeszedł bardzo ryzykowną operację, która dzięki wybitnym lekarzom zakończyła się sukcesem. Dziś jedyną pozostałością po tym tragicznym wydarzeniu są liczne szwy na głowie aktora i wspomnienia. Andersz nie ukrywa jednak, że właśnie dlatego, że śmierć zajrzała mu przed laty w oczy, tak poważnie podszedł do zagrożenia związanego z koronawirusem. 32-leni aktor poinformował na Instagramie, że zaszczepił się pierwszą dawką przeciwko COVID-19 i gorąco zachęca do tego innych.
Nie ukrywał jednak, że z początku także miał mieszane uczucia co do szczepionki. Swoje wątpliwości postanowił jednak rozwiać z pomocą medyków. Zadzwonił do znajomego lekarza, tego samego, który przed laty uratował mu życie. Po tej rozmowie był już pewien swojej decyzji.
Najgłupsze wypowiedzi gwiazd o koronawirusie
"Jak tylko będziesz miał możliwość to się szczep, bo to jest Bentley w śród szczepionek (mowa o szczepionkach Pfizera). Technologia, która wyprzedza to, co było do tej pory o dziesiątki lat. To jest niesamowite co oni zrobili w tak krótkim czasie. W pełni bezpieczne więc o nic się nie bój" - usłyszał Andersz i zapisał się na szczepienie.
W sobotę rano 32-letni aktor zamieścił na sowim profilu zdjęcie z punktu szczepień z medykami. Zarówno w poście, jak i w krótkim nagraniu, Andersz apeluje do internautów, by nie wahali się i skorzystali ze szczepionki, która realnie ratuje ludzkie życie w dobie pandemii.
"Powiem tak: ja widziałem w życiu śmierć, sam byłem blisko. Ci ludzie się boją. Mają ogromne serca i chcą dla nas jak najlepiej. Chciałbym żebyście zrozumieli, że to dla dobra nas wszystkich. Jeżeli chodzi o zdrowie, to słuchajcie lekarzy, a nie jakichś uważających się za mądrych - idiotów, co pi****ą, że to spisek. Nic na siłę, ale proszę. Zróbcie to dla siebie i dla innych" - czytamy na profilu aktora, który w nagraniu podkreślił, że zaszczepił się legalnie i że dziś jest już to coraz łatwiejsze.
