Ale metamorfoza! Mikołaj Krawczyk jak klon Patryka Vegi
Broda i wypucowana łysina. Patryk Vega ściągnął czapkę? Nie. To tylko Mikołaj Krawczyk i jego najnowsze zdjęcie.
Nowy rok, nowe postanowienia. Z takiego założenia wyszedł najprawdopodobniej Mikołaj Krawczyk. Aktor wrzucił na Instagrama zdjęcie, na którym świeci pięknie wypucowaną łysiną.
ZOBACZ TEŻ: Mikołaj Krawczyk śpiewa w "Dzień Dobry TVN"
"Dzieeeeń dobry!!! No i stało się! Nie posłuchałem żony i dzieci. Mówiłem, że gdy słyszę "nie można" rodzi się we mnie przekora?. Włosy ścięte-odrosną, a broda zrobiona na cito. Żarty, żartami, ale jaki to ogromny paradoks szczęśliwych relacji - w zgodzie i dobrze żyje się z drugim człowiekiem dopiero wtedy, gdy w zgodzie i dobrze żyjesz sam ze sobą. Kochajcie siebie, a w miłości z człowiekiem trwać będziecie" – czytamy w opisie zdjęcia.
W komentarzach fani Krawczyka nie kryją zaskoczenia, ale też nie hejtują. "Do odważnych świat należy" – piszą internauci.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zakład? Zmiana image'u? A może szykuje się jakaś poważniejsza rola? Trudno powiedzieć, dlaczego Krawczyk pozbył się włosów. Jedno jest pewne – wygląda jak klon Patryka Vegi.