Trwa ładowanie...

Aleksandra Kwaśniewska zdradziła, co sądzi o podziale obowiązków w związku. "Mierzi mnie..."

Aleksandra Kwaśniewska nie boi się poruszać tematów, które są istotne dla społeczeństwa. Jakiś czas temu skupiła swoją uwagę na kwestii stereotypowego podziału ról w związkach.

Aleksandra Kwaśniewska zdradziła, jakie ma zdanie o podziale obowiązków w związkuAleksandra Kwaśniewska zdradziła, jakie ma zdanie o podziale obowiązków w związkuŹródło: AKPA, Instagram
dyrtlux
dyrtlux

Aleksandra, która jest córką byłego Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, dorastała na oczach całego narodu. Odnosiła sukcesy zawodowe, jednak w pewnym momencie zniknęła z show-biznesu. Później wróciła, by od 2021 roku prowadzić program "Miasto Kobiet" na antenie TVN Style. Miała już wtedy dobrze ułożone życie prywatne.

W 2012 roku Aleksandra Kwaśniewska poślubiła wokalistę Kubę Badacha. Zakochani świetnie się dogadują, uchodzą wręcz za parę idealną. Czasem dzielą swoimi przemyśleniami na temat związków w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jolanta Kwaśniewska o życiu w Pałacu Prezydenckim i codzienności Polaków

Jakiś czas temu Kwaśniewska zdecydowała się poruszyć temat stereotypowego podziału ról w związkach. W tym kontekście podzieliła się kilkoma prywatnymi informacjami na temat swojego małżeństwa. Dziennikarka opublikowała na Instagramie obszerny wpis. Na początku zaznaczyła, że nie wtrąca się w to, jak żyją inne pary, a podział ról i obowiązków jest kwestią umowy pomiędzy partnerami. Przedstawiła także swoje zdanie na temat "tradycyjnego" podziału ról na "kobiece" i "męskie", który - jej zdaniem - jest krzywdzący, przede wszystkim dla kobiet.

dyrtlux

"Sama jestem bardzo dobrym kierowcą (wiem, nieskromne, ale prawdziwe), z rozpalaniem ognia radzę sobie najlepiej w rodzinie, bez problemu otwieram słoiki (mama mówi na mnie Wyrwidąb Waligóra), z pasją oglądam rozgrywki sportowe (sama, bo Kuby to w ogóle nie interesuje), lubię matematykę, w sytuacjach kryzysowych nie ulegam emocjom i jestem nastawiona na działanie, nie znoszę różowego, choć kocham różowe kwiaty, lubię gotować, ale nie cierpię sprzątać (Kuba natomiast sprząta świetnie i co dla mnie niepojęte, z entuzjazmem), nie bierze mnie tak zwana literatura kobieca (co to w ogóle za termin?), za to kręcą krwawe kryminały, ziewam na myśl o szydełkowaniu, ale w piłkarzyki mogę tłuc do rana, i tak dalej, i tak dalej" - zdradziła Kwaśniewska.

"Mierzi mnie natomiast przekonywanie innych, że jest jakiś atawistyczny podział na role kobiece i męskie, którego powinniśmy (a przede wszystkim POWINNYŚMY) się trzymać. Ja nie widzę w tych rolach atawizmu. Widzę kulturowe koleiny, pułapki wychowawcze i całe mnóstwo stereotypów" - dodała.

Podzieliła się także kilkoma szczegółami ze swojego związku, w którym tradycyjne podziały ról zacierają się. "Prawda jest taka, że wszyscy jesteśmy mieszaniną cech tak zwanych kobiecych i męskich, ale całe lata uczeni byliśmy skupiać się na tych 'typowych' dla własnej płci. Tych przydatnych z punktu widzenia uproszczonej, społecznej kompatybilności. Ale może czas już dać temu spokój? (...) Czy nie fajniej dzielić się zadaniami w zależności od faktycznych predyspozycji, bez konieczności wpisywania się w utarte schematy?" - podsumowała Kwaśniewska.

dyrtlux

Wpis skomentowała Marzena Rogalska. "No bardzo pięknieś to ujęła! Się zgadzam!" - napisała.

Fani Kwaśniewskiej podzielili się informacjami na temat podziału obowiązków w ich związkach. "Doskonały tekst, mój mąż lubi i umie świetnie gotować, więc się tym zajmuje. Ja lubię ganiać po drabinie, czyścić rynny, ciąć drzewka itp. zajęcia" - napisała jedna z kobiet. "Ja mam tak samo, nie znoszę kiedy się mówi powinnaś, musisz itd... bo to kobieta od tego jest" - dodała inna.

"Jak gdzieś jedziemy, to żona prowadzi, do kuchni jej nie wpuszczam, bo lepiej gotuję i nie robię bałaganu. Sto procent racji, niech każdy robi, co mu sprawia przyjemność i daje radość, dobra lecę, bo szarlotkę piekę, Marek" - skomentował jeden z obserwatorów.

dyrtlux

A jak jest u was?

Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska
Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska Fot: AKPA

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki "Black Mirror" i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w "Mission:Impossible". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dyrtlux
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dyrtlux