Alicja Bachleda-Curuś
Ciekawe, co na to ojciec Henry'ego, Colin Farrell... Aktorska para dzieli się opieką nad synem bez większych problemów. Kilka miesięcy temu chłopiec trochę czasu spędził u taty.
- Teraz synek jest w Stanach. Chodzi do szkoły, więc niestety musiałam go zostawić. Ale z tatą, więc mają cudny męski czas - mówiła wówczas Alicja.
Wygląda na to, że byli partnerzy sprawdzają się jako rodzice i potrafią porozumieć w kwestii podziału obowiązków rodzicielskich. Colin dba też o zaplecze finansowe, wypłaca synowi i jego mamie spore alimenty - około 100 tysięcy złotych miesięcznie. Plotkowano, że kwota ta zmniejszy się, jeśli Alicja zwiąże się z jakimś mężczyzną.