Alicja Bachleda-Curuś
Na wieść o chorobie taty, dwa miesiące temu Alicja natychmiast wsiadła z synkiem Henrym w samolot i przyleciała do Polski. Sprawy zawodowe zeszły na drugi plan. W siedzibie Fundacji DKMS Baza Dawców Komórek Macierzystych Bachleda-Curuś oddała krew i zarejestrowała się jako dawca szpiku. Zaapelowała do ludzi, by poszli w jej ślady.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )