Też miała zagrać w Ciechanowie. Jej koncert odwołano z powodu afery
Alicja Szemplińska miała zagrać koncert w Ciechanowie. Został odwołany po koncercie Kasi Kowalskiej, który zgromadził pod sceną tłum.
Miasto Ciechanów zorganizowało serię koncertów na osiedlach. Zamierzenie było takie, by mieszkańcy słuchali ich ze swoich balkonów. Jednak znudzeni kwarantanną społeczną ludzie zebrali się tłumnie pod sceną podczas koncertu Kasi Kowalskiej, łamiąc obostrzenia. Teraz sprawę bada policja i prokuratura. Okazuje się, że swój koncert w Ciechanowie miała dać również Alicja Szemplińska. Ale po koncercie Kowalskiej wszystkie planowane wydarzenia zostały odwołane.
Serwis Plotek.pl skontaktował się z Szemplińską z prośba o komentarz: - Ideą koncertu było słuchanie wykonów na balkonie lub przez internet, jednak nie wszyscy mieszkańcy przestrzegali tych zasad. Myślę, że dla bezpieczeństwa mieszkańców reszta koncertów została odwołana.
Prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński, który był gościem programu specjalnego Wirtualnej Polski, postanowił wytłumaczyć się z zaistniałej sytuacji. Mówił, że od początku miasto wystosowywało komunikaty, by nie gromadzić się w miejscu wydarzenia, a koncertu wysłuchiwać z balkonów lub przez transmisję online. Mimo to sytuacja wymknęła się spod kontroli. Prezydent Ciechanowa wyznał, że to Kasia Kowalska namówiła ludzi na przyjście pod scenę: - Nikt tego nie przewidział, że artystka wpadnie na taki pomysł – powiedział.
Zobacz także: Prezydent Ciechanowa tłumaczy: "Artystka wpadła na pomysł, by zaprosić wszystkich pod scenę"