Ałła Pugaczowa uciekła z Rosji? Jej partner nie kryje się ze swoimi poglądami
Legendarna gwiazda piosenki od wybuchu wojny w Ukrainie nie zabrała głosu i nie potępiła działań rosyjskiej władzy. Media podejrzewają jednak, że Ałła Pugaczowa opuściła kraj.
Ałła Pugaczowa to niewątpliwie największa gwiazda piosenki rosyjskiej. Na całym świecie sprzedano setki milionów jej płyt, co plasuje rosyjską diwę w jednym szeregu z Beatlesami, Presleyem i ABBĄ. Również jej życie prywatne wzbudzało gorące emocje - Pugaczowa pięciokrotnie wychodziła za mąż, a ostatnie dziecko pojawiło się w jej życiu, gdy miała 64 lata.
Obecnym mężem gwiazdy jest młodszy od niej o 27 lat wokalista Maksim Gałkin. Choć Pugaczowa jako wzięta biznesswoman stroni od polityki, jej partner jasno opowiedział się przeciwko atakowi rosyjskich wojsk na Ukrainę.
"Od rana w kontakcie z bliskimi i przyjaciółmi z Ukrainy! Nie potrafię wyrazić słowami tego, co czuję. Jak to jest możliwe? Nie ma usprawiedliwienia dla wojny! Nie dla wojny!" - napisał Gałkin na Instagramie pierwszego dnia wojny w Ukrainie.
Polskie gwiazdy angażują się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Dają przykład innym
Milczenie Ałły Pugaczowej wciąż trwa. Za to w mediach społecznościowych zaczęło krążyć jej zdjęcie z pokładu samolotu, sugerujące, że gwiazda opuściła Rosję. Choć nie ma dowodów co do miejsca pobytu rosyjskiej piosenkarki, reżimowy dziennik "Prawda" skrytykował jej postawę.
"Piekielnie boję się latania, ale jeszcze bardziej boję się nowego Hitlera z Leningradu. Żegnajcie, wyjeżdżam... " - głosi opis zdjęcia na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski