"Nie jestem ofiarą"
- Jak to się mogło przytrafić mnie? Jestem silna, mądra, nie jestem ofiarą! To byłoby deprecjonujące. Chyba do określenia ofiara przylgnęło zbyt dużo poczucia wstydu. Jako kobieta, która przeszła przez to wszystko na oczach opinii publicznej, mam wyjątkową możliwość, aby przypomnieć innym kobietom, że nie musi tak być! Nie musicie być z tym same! Nie jesteście same! Możemy to zmienić - powiedziała Amber.